[...] - jedno? - sprzed akcji "odkrywam sfd". No i moze należę do mniejszości - ale nigdy wcześniej zdjęcia tyłka sobie nie robiłam... Z pomiarami to tak sobie bo też nigdy nie mierzyłam w najwyższym punkcie tyłka, tylko przez kolce biodrowe - a to u mnie inne miejsca. No nic, wracam do roboty i o żadnej d.. nie zamierzam przez jakiś czas myśleć:)
[...] Na urlopie jest największa szansa, ze plan bedzie realizowany. Żaden siedemnastolatek nie wyprowadzi mnie z równowagi i nie zrujnuje życia na urlopie! Gorzej bedzie z adaptacją do roboty po. No i chlopaczyska do szkoły jeszcze przez 1,5 m-ca nie idą - więc warunki ogólnie nazwałabym "SPRZYJAJĄCE PLANOM". Ba, plan na bieganie też juz prawie mam:)
31.07.2019 DT Kto rano wstaje temu.... Poranny trening z Bziu, a potem dyla do roboty. Trening edukacyjny, nastawiony na łatanie braków w czuciu i technice:) Wszystko sie sprowadza do wyczucia najszerszego, a on jakoś się strasznie u mnie maskuje (czytaj "nie ma go, to i nie ma jak wyczuć"). Narciarz, WL, seal row na ławce pochyłej, goblet, [...]
[...] tylko podczas siedzenia i wstawania. No i przypomniałam sobie ze mam AB roller więc jakieś próby były. Próbowałam pofikać, ale nie szło. Zaczynam szukać na yt filmików jak sobie radzić z głową w czasie zarazy. Wczoraj "przeżywałam", ze do roboty muszę iść i do sklepu muszę jakiegoś zajechać.... normalnie się czułam jak przed wyjściem na maturę:)
Jak dla mnie ten kruk to profeska. Co do ćwiczenia na brzuch to ja bym nie szedł tak wysoko tułowiem bo tam pod koniec to brzuch nie wiele ma do roboty. Chyba że traktować to ćwiczenie bardziej funkcjonalnie - to ok.
Szajba - akita jest wychowywana na sile pociągowa do wspólnych biegów. Ale małpa musi rok skończyć nim jej szelki założę i do roboty pogonie. Ghorta - dzięki:) Jak wrzucę film z dzisiejszej aktywacji tylka to zobaczysz ze straszę - buzia, nie tyłkiem:)
Szajba - akita jest wychowywana na sile pociągowa do wspólnych biegów. Ale małpa musi rok skończyć nim jej szelki założę i do roboty pogonie. No nic, poczekam i będę Was dopingował ;-) Właściwie głównie Ciebie, bo że pies będzie biegał nie mam najmniejszych wątpliwości ;-)
[...] przyjechała z Francji do sędziny w Polsce a ta jej powiedziałą ze ma za dużo mięśnia na bikini. Teraz sie dziwię czy wtedy figure nie było popularne? Dobra - idę do roboty. Madzia - o dramatach zdrowotnych w tym co słuchałam nie było, raczej o tym że ludzie którzy zaczynąją i pierwszy raz wychodzą nie zdają sobie sprawy z tego jak będą [...]
No i wszystko co dobre trwa za krótko. Jeszcze jedno foto, jeden trening w planach po południu i wieczorkiem powrót 500km do domu. A jutro do roboty. /SFD/2023/5/31/0ae3c4dab0c54628b32c5d2c14bcff7c.jpg
[...] 60kgx6px5s" oznacza, że miałaś przerwy pomiędzy każdym z powtórzeń 5s czy też chodzi o długość trwania fazy ekscentrycznej ? Pytam logistycznie jako świeżak ;-) No i muszę się wziąć do roboty, bo te moje 4x12x71 kg to w takim razie słabizna jak na faceta. Nie wiem w sumie jaki jest mój 1RM więc tak trochę na czuja do tego podchodzę póki co.
nie nie, nie piłem wogóle czasu nie miałem dać wypisek - w sobote o 3 w nocy wyjechalem do roboty wrocilem o 18 i odrazu pod prysznic bo goscie juz czekali, tak więc nie dalo rady a w niedziele pojechalem do lodzi i tez prawie caly dzien mnie nie bylo :), ale oczywiscie dieta trzymana 100% - ale oczywiscie w urodziny zjadłem "pare ciast"
[...] rano, robię żarcie na cały dzień i jednocześnie jem pre workout meal, o 10.15 wychodzę z domu, wracam po 23.00, siedzę 1-1,5h i idę spać i tak w kółko. W tym tygodniu 7 dni roboty non stop. Jutro nogi. Po pracy po 22.00 pojechałem z kumplem i koleżanką nad Wisłę, wpadły 3 piwa (micha trzymana za wyjątkiem piw) a ona dała pomysł by do Grodziska [...]
[...] ale kto wie, jak by to było, gdybym nie pracował. Może też musiałbym uznać "wyższość" ciężaru, heheh. Jutro pobudka o 6:30-6:45, spalacz, posiłek i znowu do roboty. Ciekawe, czy w sobotę też będę miał robić. Jutro się dowiem. Wolałbym sobie odpuścić i wypocząć porządnie przed treningiem 5B, który w tym tygodniu wypadnie w [...]
REDUKCJA DZIEŃ 110 VLCD (takie nie do końca) Ogólnie na nogach i bez snu jestem 33h. Wstałem wczoraj o 9.00, na uczelni do 18.00 i z uczelni prosto na 12h roboty i z roboty prosto na kolosa. Dodatkowo w drodzę do roboty ostry ból gardła i katar złapał, ale obecnie został sam lekki katar 8-) Ostatni posiłek zjadłem o 16.00 wczoraj, więc post trwał [...]
OK- WIDZĘ, ŻE COŚ DRGNĘŁO, WIĘC ZARAZ ZABIERAM SIĘ DO ROBOTY ZAPRASZAM do udziału w akcji "Trenuj z nami CYKLICZNIE" http://www.kulturystyka.pl/artykuly/120 KONSULTACJE INDYWIDUALNE-MÓJ MAIL PRYWATNY- POWIADOMIENIEM Z SFD-ZAPRASZAM
Hesia miałam tak 6 lat temu w drodze do pracy przed 6 rano. Wiosna była i rano już jasno. Szłam z przystanku w stronę roboty, rynek w Krakowie więc totalne centrum ale o tej porze puste. I jakiś gość szedł cały czas za mną, niestety nie był znajomy. Miałam nadzieję że jak dojdę do roboty to tam ochroniarz go zatrzyma, ale jak na złość akurat [...]
Hesia miałam tak 6 lat temu w drodze do pracy przed 6 rano. Wiosna była i rano już jasno. Szłam z przystanku w stronę roboty, rynek w Krakowie więc totalne centrum ale o tej porze puste. I jakiś gość szedł cały czas za mną, niestety nie był znajomy. Miałam nadzieję że jak dojdę do roboty to tam ochroniarz go zatrzyma, ale jak na złość akurat [...]